POLECANE MATERIAŁY
- Pojazdy podmiotów mundurowych i ratowniczych z Krakowa oraz Małopolski w miniaturze - Część III
- Pojazdy podmiotów mundurowych i ratowniczych z Krakowa oraz Małopolski w miniaturze - Część II
- Ostatni E-One Hurricane w PSP przekazany na rzecz ukraińskiej straży pożarnej
- Pojazdy podmiotów mundurowych i ratowniczych z Krakowa oraz Małopolski w miniaturze - Część I
- MAŁOPOLSKA BRYGADA ODWODOWA
- Krakowski wywiadowca o swojej służbie
- Krakowscy policyjni wywiadowcy - NOC JEST NASZA!
- FireInspire, czyli inspirujące rozmowy strażaków
- Wywiad z Łukaszem Pieniążkiem
- Wywiad z Marcinem Chuchro Instruktorem CFBT.pl
- Wywiad z mł. asp. Sebastianem Dudzickim
Ochotnicza Straż Pożarna w Niedźwiedziu
Ochotnicza Straż Pożarna w Niedźwiedziu, w gminie Słomniki, w powiecie krakowskim.
Założona w 1929 roku, wówczas tworzyło ją 36 członków. Ochotnicy z Niedźwiedzia na początku działalności mieli do dyspozycji wóz rekwizytowy i dwa beczkowozy. 9 lat później druhowie oraz mieszkańcy wsi w czynie społecznym własnymi siłami postawili remizę, a w 1965 pozyskano pierwszy samochód pożarniczy - Star 25. Pojazd dzielnie służył do 1992 roku. Wtedy to nieodpłatnie z Wojskowej Straży Pożarnej w Babi Moście (woj. lubuskie) pozyskano Tatrę 138.
W 1997 roku rozpoczęto budowę nowej remizy, która trwała 12 kolejnych lat. W 2009 roku uroczyście otwarto nową strażnicę i przekazano kolejny samochód - Star 244, który trafił z WSP w Niedźwiedziu.
Obecnie jednostka typu S-2, posiadająca dwa samochody, nie włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Zrzeszająca 50 członków dorosłych, w tym 15 kobiet. Siłą jednostki są również młodzi adepci sztuki pożarnictwa w postaci 12 członków Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. MDP założono w 1965 roku. Po kilku latach drużyna została rozwiązana. Jej ponowna reaktywacja datowana jest na 2002 rok.
Dziś MDP OSP Niedźwiedź odnosi duże sukcesy w zawodach sportowo-pożarniczych na szczeblu gminnym:
MDP Dziewczęca:
2007r. - 2 miejsce
2008r. - 2 miejsce
2011r. - 3 miejsce
2013r. - 2 miejsce
2015r. - 1 miejsce
2016r. - 2 miejsce
2017r. - 2 miejsce
2018r. - 1 miejsce
2019r. - 2 miejsce
MDP Chłopięca:
2008r. - 1 miejsce
2017r. - 3 miejsce
2018r. - 3 miejsce
2019r. - 3 miejsce
Statystki wyjazdów Jednostki Operacyjno-Technicznej:
2012r. - 22 wyjazdy
2013r. - 28 wyjazdów
2014r. - 21 wyjazdów
2015r. - 42 wyjazdy
2016r. - 17 wyjazdów
2017r. - 34 wyjazdy
2018r. - 33 wyjazdy
2019r. - 41 wyjazdów
2020r. - 17 (na dzień 06.07.2020) wyjazdów
Odległości:
JRG-7 PSP Kraków - 24km
ZRM SP ZOZ Proszowice / MS Słomniki - 6km
KP Słomniki - 3,5km
Samochody i specjalistyczne wyposażenie ratownicze OSP Niedźwiedź:
328-09 - GBA 3/16 Mercedes 1019
Średni samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu Mercedesa.
Oznaczenie: GBA 3/16
Kryptonim radiowy: KF 328-09
Marka: Mercedes
Model: 1019
Napęd: 4x4
Moc: 192 KM
Kabina: jednomodułowa
Liczba miejsc: 7 (1+2+4)
Układ wodno-pianowy:
Zbiornik wodny: 3000l
Zbiornik środka pianotwórczego: 300l
Wydajność autopompy: 1600 l/min
Linia Szybkiego Natarcia: 60m
Sygnalizacja dźwiękowa:
Vetulani Vemar AS-2002
Wyposażenie samochodu stanowi między innymi:
- Lizaki świetlne i zwykłe do regulacji ruchu
- Stacje nasobne
- Latarka przenośna
- Dyski sygnalizacyjne
- Taśma ostrzegawcza
- Środek pianotwórczy
- Stożki ostrzegawcze
- Gaśnice
- Nosze ortopedyczne typu deska
- Sorbent
- Zestaw Ratownictwa Medycznego R-1
- Pompa szlamowa
- Agregat Prądotwórczy
- Skrzynka narzędziowa
- Pilarki
- Paliwo i olej do pił
- Węże, prądownice
- Pompa pływająca
{gallery}328-09{/gallery}
328-70 - GLM Renault Master/Bibmot
Lekki samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu Renault.
Oznaczenie: GLM
Kryptonim radiowy: KF 328-70
Marka: Renault
Model: Master
Zabudowa: Bibmot
Rok produkcji: 2019
Napęd: 4x2
Kabina: jednomodułowa
Liczba miejsc: 6 (1+1+4)
Sygnalizacja dźwiękowa:
Elfir ZURA 6120
Wyposażenie samochodu stanowi między innymi:
- Gaśnicze
- Pilarka
- Stożki ostrzegawcze
- Gaśnice
- Węże
- Zestaw RM R-1
- Opryskiwacz Spalinowy
- Maszt oświetleniowy
{gallery}328-70{/gallery}
Zdjęcia OSP:
Zdobyli Mont Blanc dla Fundacji Dorastaj z Nami
141 uderzeń na minutę - tyle wyniosło średnio tempo bicia szlachetnych serc trójki strażaków, podczas charytatywnej wspinaczki na Dach Europy. Adrian Socha, Robert Goławski i Paweł Tylka zdobyli szczyt o wysokości 4 810 metrów nad poziomem morza. Tysiące przejechanych kilometrów, kilka dni spędzonych w niezwykle wymagających warunkach i 135 podopiecznych fundacji kibicujących wyprawie dedykowanej właśnie im.
Czytaj więcej: Zdobyli Mont Blanc dla Fundacji Dorastaj z Nami
Pierwszy dzień wyprawy na Mont Blanc
Połączyła ich pasja do gór i wspólny cel - niesienie pomocy potrzebującym. Już za kilka dni, Adrian, Paweł i Robert wyruszą na Mont Blanc - najwyższy szczyt w Europie. Wszystko po to, aby wesprzeć Fundację Dorastaj z Nami, która pomaga dzieciom bohaterów poległych na służbie.
Strażacy już na alpejskich szczytach
Już za 2 dni zespół strażaków, którzy zorganizowali charytatywną wyprawę na Dach Europy, rozpoczną wejście na sam szczyt. Wejście na wysokość ponad 4 tysięcy metrów nad poziomem morza wymaga odpowiedniego przygotowania. Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem aklimatyzacji do nowych warunków, ciśnienia innego niż na równinach i powietrza o mniejszej zawartości tlenu. Nasi dzielni bohaterowie zdobyli szczyt o wysokości ponad 3 tysięcy metrów i zatrzymali się w schronisku Alberta I. Nie zapomnieli jednak o swoich widzach i relację z dzisiejszej wspinaczki możecie zobaczyć na krótkim filmie od organizatorów. Polecamy obejrzeć ze względu na wspaniałe widoki.
Przypominamy, iż inicjatywa spotkała się z ogromną aprobatą środowiska strażaków. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej objął wyprawę swoim patronatem honorowym. Ekspedycję wspiera szereg sponsorów: Cellfast, E-Mundur, Supron1, KW PSP Olsztyn, Ośrodek wypoczynkowy Piękny Brzeg, Brubeck, Kadimex, Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Pożarnictwa, Starostwo Powiatowe w Węgorzewie, Urząd Miejski w Węgorzewie, Nopex, Strefa998.pl, Urząd Gminy Kotuń. Dzięki sponsorom, podróżnicy mogli zakupić niezbędny sprzęt, a charytatywny cel wyprawy stał się możliwym do zrealizowania.
Wszystkich tych, którzy chcieliby śledzić wyprawę na Mont Blanc, zapraszamy do dołączenia do wydarzenia na Facebooku, gdzie znajdziecie codzienną relację ze wspinaczki.
https://www.facebook.com/events/566859627309840/
Zapraszamy także do odwiedzenia kanału na Youtube, gdzie znajdziecie materiał filmowy po zakończeniu wyprawy.
https://www.youtube.com/channel/UC-hLYp9n4oJVenJcERaURuw
Więcej na temat działalności fundacji, oraz informacje, w jaki sposób można ją wesprzeć znajdziecie na poniższej stronie.
Zdobędą najwyższy szczyt Europy w szczytnym celu!
Połączyła ich pasja do gór i wspólny cel - niesienie pomocy potrzebującym. Już za kilka dni, Adrian, Paweł i Robert wyruszą na Mont Blanc - najwyższy szczyt w Europie. Wszystko po to, aby wesprzeć Fundację Dorastaj z Nami, która pomaga dzieciom bohaterów poległych na służbie.
W dniach 1 - 7 lipca odbędzie się wyjątkowe wydarzenie. Inicjatorem wyprawy jest mł. asp. Adrian Socha, pochodzący z podkarpacia strażak Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Węgorzewie, strażak ochotnik, pasjonat gór i fotografii. Chce połączyć miłość do zdobywania górskich szczytów z możliwością niesienia pomocy potrzebującym, związanym między innymi z wykonywanym przez niego zawodem.
? Chciałbym, aby nasza wyprawa niosła ze sobą dużo dobra, dlatego wybrałem Fundację Dorastaj z Nami, wspierającą dzieci, których rodzice zostali poszkodowani lub stracili życie podczas pełnienia służby ? podkreśla mł. asp. Adrian Socha. ? Fundacja skupia się przede wszystkim na edukacji swoich podopiecznych, co jest dla nich inwestycją na przyszłość.
Ostatnie pół roku upłynęło pod znakiem przygotowań - szereg formalności, rezerwacja miejsc na wyprawę, opracowanie planu wyjazdu, wspinaczki, wszystkie kwestie związane z logistyką i przede wszystkim treningi kondycyjne, w których ogromną rolę odegrały treningi strażackie.
Tak wymagająca wyprawa nie obędzie się bez zgranego zespołu. Do Adriana dołączył także Paweł Tylka - obecnie mieszka w Krakowie, ale większość życia spędził we Francji. Ma polskie (a nawet góralskie!) korzenie i to dzięki nim, jak sam uważa, stał się pasjonatem gór, które odwiedza co drugi weekend.
- Go?ry sa? pie?kne, ale tez? niebezpieczne. Cze?sto je poro?wnuję do z?ycia, dlatego tak cze?sto do nich wracam. To dla mnie miejsce przemys?len?, mo?j moment wyciszenia. Na co dzien? pasjonuje sie? również muzyka? pod kaz?da? postacia?. S?piewam, gram na instrumencie, komponuję. Dziele moje dwie pasje z przyjacio?łmi i staram sie? je realizowac? razem z nimi.
Trzecim członkiem ekipy jest Robert Goławski - podchorąży drugiego roku w Szkole Głównej Służby Pożarniczej i miłośnik sportu.
- Prowadzę aktywny tryb życia. Lubię podróżować i poznawać nowe kultury. Od wczesnej młodości trenuję chód sportowy. W tej konkurencji jestem wielokrotnym medalistą Mistrzostw Polski w różnych kategoriach wiekowych oraz reprezentowałem Polskę na arenie międzynarodowej. Często uczestniczę w różnych zawodach sportowych w tym biegach charytatywnych.
Chłopaki podchodzą do gór z pokorą i wiedzą, że wzajemne zaufanie, pomoc i gra zespołowa odegrają ogromną rolę.
? Wiemy, że każdą przeszkodę, na którą będziemy mieli wpływ, pokonamy siłą woli i determinacją. Mamy jednak dużo szacunku do gór i zdajemy sobie sprawę, że warunki atmosferyczne mogą pokrzyżować nasze plany. Góry rządzą się swoimi prawami i jeśli pogoda stanie nam na drodze na szczyt, odpuścimy, bo najważniejsze jest bezpieczeństwo. Nie poddamy się jednak i w razie jakichkolwiek komplikacji teraz, podejmiemy wyzwanie po raz kolejny.
O wyprawie jest coraz głośniej. Inicjatywa spotkała się z ogromną aprobatą środowiska strażaków. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej objął wyprawę swoim patronatem honorowym. Ekspedycję wspiera szereg sponsorów: Cellfast, E-Mundur, Supron1, KW PSP Olsztyn, Ośrodek wypoczynkowy Piękny Brzeg, Brubeck, Kadimex, Stowarzyszenie Techników i Inżynierów Pożarnictwa, Starostwo Powiatowe w Węgorzewie, Urząd Gminy w Węgorzewie, Nopex, Strefa998.pl, Urząd Gminy Kotuń. Dzięki sponsorom, podróżnicy mogli zakupić niezbędny sprzęt, a charytatywny cel wyprawy stał się możliwym do zrealizowania.
Wszystkich tych, którzy chcieliby śledzić wyprawę na Mont Blanc, zapraszamy do dołączenia do wydarzenia na Facebooku, gdzie znajdziecie codzienną relację ze wspinaczki.
https://www.facebook.com/events/566859627309840/
Zapraszamy także do odwiedzenia kanału na Youtube, gdzie znajdziecie materiał filmowy po zakończeniu wyprawy.
https://www.youtube.com/channel/UC-hLYp9n4oJVenJcERaURuw
Więcej na temat działalności fundacji oraz informacje, w jaki sposób można ją wesprzeć znajdziecie na poniższej stronie.
29.06.2020 - Interwencje po obfitych opadach deszczu
Dnia 29.06.2020 w godzinach wczesno-popołudniowych nad małopolską przechodziła mocno uwodniona komórka burzowa. Intensywność opadów deszczu jakie generowała spowodował bardzo duża ilość lokalnych podtopień a nawet powodzi błyskawicznych. Powiatami, które najbardziej ucierpiały i gdzie strażacy odnotowali najwięcej interwencji były: powiat krakowski, wielicki, miechowski, proszowicki, tarnowski i dąbrowski. Zespół Kraków112 tym razem przyglądał się działaniom przeciwpowodziowym w powiecie proszowickim. Tam chwilę po godzinie 14:30 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego zaczęły wpływać pierwsze zgłoszenia. W pierwszej kolejności zgłoszenia dotyczyły zalanych zalanych posesji oraz dróg. Z każdą chwilą sytuacja na terenie powiatu ulegała pogorszeniu. Woda, która spływała do okolicznych potoków i rzek powodował ich wezbranie a w kilku przypadkach wystąpienie z koryta i zalanie okolicznych posesji, pól uprawnych czy dróg. Do działań związanych z likwidacją zagrożenia zadysponowano większość jednostek OSP z terenu powiatu, a także zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Proszowicach.
Działania przeciwpowodziowe na terenie Proszowic i powiatu proszowickiego trwały do późnych godzin wieczornych. Niestety ulewa jaka nawiedziła tą cześć Małopolski spowodowała ogromne straty i zniszczenia. Powiat proszowicki słynie z upraw owoców i warzyw których woda nie oszczędziła. Wiele pól uprawnych znalazło się całkowicie pod wodą a rwące potoki niszczy na swojej drodze uprawy zboża.